„Chciałbym powiedzieć koledze z pracy, aby za każdym razem nie torpedował moich pomysłów na spotkaniach zespołu, ani nie podważał moich kompetencji przy byle okazji. Kilka razy już zbierałem się w sobie, aby zareagować, ale w każdym przypadku traciłem wiarę w siebie. A mój kolega nadal zachowuje się tak samo. Tracę już cierpliwość…”
„Dostałam zaproszenie na imprezę z okazji nadchodzącego ślubu dalszej znajomej. Nie chcąc odmawiać od razu, powiedziałam, że się zastanowię.Odkładam od jakiegoś czasu na daleki wyjazd i nie bardzo chciałabym wydawać pieniądze jak nie muszę. Poza tym znam tylko jedną osobę, która też została zaproszona i czuję, że nie miałabym pełnej radości z tej imprezy. Tylko jak to powiedzieć, aby nikt nie poczuł się urażony…?”
Często znajdujemy się w sytuacjach kiedy nie podoba nam się zachowanie innych, kiedy chcielibyśmy odmówić zrobienia czegoś lub kiedy jesteśmy pytani o zdanie i myślimy dokładnie odwrotnie niż reszta. Chcielibyśmy być szczerzy ze sobą samym, a jednocześnie staramy się, aby nasze zachowanie nie zostało negatywnie odebrane. W takich sytuacjach czujemy się jak w potrzasku i mamy wrażenie, że cokolwiek zrobimy to będzie to złe rozwiązanie – kiedy po raz kolejny zgodzimy się na coś z czym nie jest nam po drodze albo odmówimy i mamy wrażenie, że inni odebrali nasze zachowanie za negatywne. W obu przypadkach nie czujemy się dobrze. Co wtedy robić? Jak się zachować, aby żyć w zgodzie ze sobą oraz z innymi? Jak pewnie i wprost wyrażać swoje opinie, aby nie zostało to źle odebrane? Asertywność to słowo klucz.
Czym jest asertywność?
Okazywanie asertywności oznacza, że w każdym momencie nie mamy wątpliwości jaka jest nasza postawa i nasze zdanie. W kwestii poznawczej oznacza to tyle, że wyrażając swoją opinię i zachowując się w zgodzie ze sobą, nie mamy niepokojących myśli z tym związanych. W kwestii zachowania, asertywność polega na mówieniu tego co myślimy oraz pytaniu o to czego chcemy z szacunkiem dla innych. Osoby, które wypracują u siebie zachowania asertywne nie mają problemów z obroną swojego punktu widzenia, wyznaczaniem sobie celów i dążeniem do nich.

Niestety nie zawsze łatwo jest znaleźć odpowiednie asertywne zachowanie. Linia graniczna między asertywnością, a wrogością jest bardzo cienka. Aby rozróżnić te dwa zachowania możemy przyjąć, że asertywność opiera się na balansie – otwartości na swoje pragnienia i potrzeby, przy jednoczesnym szacunku dla potrzeb innych oraz towarzyszącej asertywnemu zachowaniu empatii. Zachowanie agresywne jest samolubne i nastawione jest na zdobycie tego czego chcemy, nie patrząc na konsekwencje z tego płynące dla innych, ignorując uczucia innych. Trudno też znaleźć złoty środek na zbalansowane relacje z innymi, w których nie jesteśmy wykorzystywani, ani też gdzie samolubnie bierzemy co chcemy bez zwracania uwagi na innych. Jeśli mamy wrażenie, że nasze reakcje w różnych bardziej wymagających sytuacjach są bardziej pasywne lub agresywne, warto zastanowić się nad wprowadzeniem kilku małych zmian, które poprawią nie tylko nasze poczucie, ale także relacje z innymi ludźmi w domu lub w pracy.
Kilka sposobów na asertywność
Najlepiej zacząć od lepszego poznania samego siebie, swoich wartości i także wartości siebie dla innych. Poznanie siebie i swojej wartości da nam poczucie, że zasługujemy na szacunek innych kiedy wyrażamy swoje zdanie w różnych sprawach, co z kolei sprawi, że będziemy czuć się dobrze ze sobą. Jest to także oparte na budowaniu pewności siebie, ale tutaj należy też pamiętać, aby nie popaść w pułapkę i nie zacząć myśleć, że nasze zdanie jest najważniejsze. Nasze zdanie jest ważne, tak samo jak i innych – nie jest ani lepsze, ani gorsze.
Wyrażanie swoich pragnień i potrzeb nie każdemu przychodzi z łatwością. Nazwanie tego, co chcemy osiągnąć czy dostać oraz wyrażenie tego w sposób pewny siebie jest dobrym początkiem w drodze do celu. Warto jest myśleć i dbać o swoje potrzeby – nikt inny tego nie zrobi, a nawet jeśli to będzie to trwało o wiele dłużej. Jeśli czegoś chcemy musimy przejąć inicjatywę – nazwać swoją potrzebę i odpowiednią ją wyrazić, poprosić innych ludzi jeśli od nich to zależy, poszukać pomocy i informacji, a jeśli to nie jest możliwe od razu – dowiedzieć się kiedy znów możemy się o to ubiegać. Starajmy się też unikać sytuacji, w których wiemy, że spełnienie naszej prośby automatycznie znaczy zabranie czegoś komuś innemu – chcemy żeby ludzie nam pomogli i nas wparli, nie żeby widzieli w nas zagrożenie dla tego co już mają. Także wyrażanie naszych potrzeb w sposób zbyt nachalny i agresywny nie wpłynie pozytywnie na ich realizację, a tylko przysporzy nam nieprzyjaciół, a nawet wrogów. Pamiętajmy o tym, że asertywność to balans, a nie ślepie dążenie do osiągnięcia tego co chcemy.
Ważnym aspektem budowania w sobie asertywności jest także pogodzenie się z faktem, że nie jesteśmy w stanie kontrolować innych. Inni ludzie mogą w różny sposób odebrać nasze asertywne zachowanie i nie możemy ponosić na to odpowiedzialności. Jeśli są agresywni, zbyt mocno reagują na odmowę lub starają się nas wpędzić w poczucie winy starajmy się nie być dla nich emocjonalnym lustrem. Możemy kontrolować tylko swoje reakcje i swoje zachowania, więc dopóki nie naruszamy czyiś potrzeb i odnosimy się do innych z szacunkiem, mamy prawo do wyrażenia swojego zdania, odmowy zrobienia czegoś czy zaprezentowania rozwiązania innego niż większość.
Kiedy trudno jest nam spleść kilka zdań asertywnej odpowiedzi na poniżające nas zachowanie kolegi z pracy czy śmiech szefa kiedy chcieliśmy porozmawiać o awansie, możemy poćwiczyć ją w samotności przed lustrem, a nawet spisać na kartce. Pomoże nam to zrozumieć co tak naprawdę chcemy osiągnąć i jakimi słowami chcemy to przekazać. Warto czasem nie reagować od razu kiedy stajemy się ofiarą niesprawiedliwego i umniejszającego naszą wartość zachowania. W takiej wypowiedzi musimy zawrzeć kwestię tego do jakiego konkretnie zdarzenia/zdarzeń się ona odnosi, jak ją widzimy i dlaczego jest to dla nas nie do przyjęcia, jakie uczucia to w nas budzi i czego oczekujemy wobec osoby z którą rozmawiamy, a także nakreślenie konsekwencji jeśli sytuacja będzie się powtarzała. Te kroki są ważne, aby pokazać dokładnie o co nam chodzi, dlaczego tak się czujemy i czego oczekujemy, aby nasz odbiorca otrzymał konkretny przekaz i nie musiał się dodatkowo czegoś domyślać.

We wszystkich takich sytuacjach ważnym jest, aby starać się widzieć rzeczy też z perspektywy drugiej osoby – szefa każącego nam zrobić coś na ostatnią chwilę, koleżanki bombardującej nieustannie nasze pomysły, kolegi rzucającego opryskliwe komentarze słysząc nasze wypowiedzi. W takich zachowaniach często jest drugie dno i kiedy je zobaczymy, łatwiej będzie nam asertywnie na nie zareagować, nie zachowując się agresywnie. Warto w takich sytuacjach zacząć rozmowę od: „Rozumiem, że może nie podobać Ci się mój pomysł/opinia. Możesz dokładniej nakreślić mi konkretnie dlaczego tak jest i co byś zmienił/-a?” Taka wypowiedzieć, może zaskoczyć naszego rozmówcę i dać nam możliwość obronienia naszego pomysłu/zdania w sposób nieszkodliwy dla innych.
Asertywny, to nie samolubny
Pamiętajmy, że bycie asertywnym nie znaczy bycia samolubnym. Jest to dbanie o nasze potrzeby, emocje i ogólną zgodę zachowań z naszym światopoglądem i wartościami. Jest to znalezienie czegoś pośrodku – między byciem pasywnym (niewystarczająco asertywnym), a agresywnym (złośliwym lub wrogim). To oznacza stanie przy swoich wartościach i racjach w każdej sytuacji, wymagając on innych szacunku, ale i okazując go innym. Asertywnością nie jest działanie mające na celu osiągnięcie spełnienia naszych pragnień i potrzeb za wszelką cenę.
Bycie asertywnym można wyćwiczyć i się go nauczyć stosując kroki podane powyżej, ale także wiele innych metod i technik. Identyfikowanie i wyrażanie swoich potrzeb w pozytywny sposób, poznanie siebie i swoich wartości, ćwiczenie budowania asertywnych wypowiedzi to tylko niektóre zadania, które stoją przed nami jeśli chcemy zbudować swoją asertywność. Oczywiście nie stanie się to z dnia na dzień, ale z każdym asertywnym zachowaniem zauważymy, że jesteśmy bardziej pewni siebie, lepiej się czujemy we własnej skórze, będziemy bardziej szanować siebie i innych, a inni nas.
Skomentuj