Wyjazdy i wakacje nieodłącznie kojarzą mi się ze szczęściem i dobrą zabawą, niezależnie od tego czy wspominam wyprawy na koniec świata z moim mężem czy wakacje z rodzicami nad jeziorem tuż w województwie obok. Zawsze finalnie były to dni pełne radości. Wiadomo, że pewna doza stresu i nerwów pojawia się często już podczas przygotowań, nie mówiąc o podróży oraz całym pobycie, szczególnie kiedy towarzyszą nam ciekawe świata i ciągle w ruchu dzieci, a my chcemy po prostu odpocząć albo kiedy jedna strona ma inne oczekiwania od wyjazdu niż druga. Jednakże jeśli uzbroimy się w najlepszą broń przeciwko temu, czyli uważność, to całe wakacje mogą być spokojne i pełne cudownych, bogatych wspomnień.
Po pierwsze… odpuść sobie!
Trudno jest zaplanować cały wyjazd i pobyt co do minuty, zawsze może coś zająć nam dłużej albo krócej. Są rzeczy, na które nie mamy wpływu jak pogoda czy rozkład jazdy promów albo pociągów. Są też rzeczy, których nie zmienimy w żaden sposób jak zamknięcie jakiejś atrakcji czy drogi, którą właśnie chcieliśmy pojechać. Właśnie dlatego podczas wakacji warto po prostu sobie odpuścić, bo inaczej doprowadzimy się do niepotrzebnego stresu i też zarazimy nim innych. Zgadzam się, że pojawiająca się niepewność wobec czegoś związanego z wyjazdem może sama w sobie być stresująca. Jednakże, musisz nauczyć się, że zawsze może przydarzyć się coś poza kontrolą albo po prostu plany mogą się zmienić. Prócz samej akceptacji, że coś może pójść nie tak albo, że po prostu musisz sobie odpuścić skrupulatne planowanie i iść na żywioł, może zrobić jedną rzecz, aby poczuć się mniej zestresowanym takim podejściem. Zrób listę „niewypałów”. Możesz sobie za wczasu pomyśleć o tym co może pójść nie tak i sobie to wyobrazić łącznie z tym co robisz w takiej sytuacji. Pomyśl, jak taką sytuację, która nie jest Ci na rękę i może być stresująca, zamienić na coś fajnego – ciekawe przeżycie albo spontaniczną zabawę, bo to też może być po prostu zabawne. Zresztą, co najczęściej pamiętasz ze swoich wakacji i wspominasz to z uśmiechem? Z reguły nie są to momenty kiedy wszystko szło idealnie zgodnie z planem, ale właśnie są to chwile które Cię zaskoczyły, kiedy trzeba było wyjść ze strefy komfortu, zrobić coś nieplanowanego i dzięki temu przeżyć to w pełni.

Żyj chwilą!
Może być tak, że zarówno ty jak i partner/-rka czy dzieci nie rozstają się z telefonami i tabletami, nawet w wakacje. Ciężko jest się wtedy zintegrować, kiedy każde z Was ma swój osobny świat, nawet kiedy jesteście tuż obok siebie. Może to być nie lada wyzwaniem, aby przekonać wszystkich, by na czas wakacji po prostu pozbyć się ich całkowicie i w pełni korzystać z tego gdzie jesteście. Ale gwarantuję Ci, że warto spróbować! Możecie umówić się, że każdy z Was korzysta z telefonu/tabletu konkretną ilość czasu np. po powrocie z wycieczki czy rano przed wyjazdem, a resztę dnia starajcie się spędzać ze sobą. Spróbuj zauważyć wszystko co Cię otacza, posmakować jedzenia, nowych smaków, oglądać razem zachody słońca czy wpatrywać się w ognisko – opowiadaj o tym innym, aby też to zauważyli. Kiedy samemu cieszymy się jakimiś wrażeniami ważne jest, aby pamiętać, by powiedzieć o tym innym. Możesz zachęcić partnera czy dzieci do powąchania przydrożnych róży, dotknięcia ich, przyjrzenia się im. Możesz zatrzymać się gdzieś i poprosić, abyście wszyscy na moment usiedli i posłuchali śpiewu ptaków czy ulicznego grajka. Nie musi to być na długo, może to być na chwilę. Chodzi tylko o to, aby to zauważyć, przez moment cieszyć się tą chwilą i później ruszyć dalej, ale już z większą świadomością wszystkiego wokół. Takie drobne chwile uważności uczą bycia uważniejszym na codzień.
Urządzenia elektroniczne są wokół nas i obecnie bardzo ciężko jest o nich całkowicie uwolnić, więc zamiast walczyć z nimi można je wykorzystać do budowania relacji. Zamiast reagować negatywnie na to, że partner/-ka czy dziecko pokazuje Ci coś na telefonie czy tablecie, przyjrzyj się temu z ciekawością, zapytaj co to i o co w tym chodzi? Pozwól im podzielić się z Tobą tym co ich zainteresowało i co robią. Możecie wspólnie pooglądać śmieszne obrazki czy filmiki przez trochę czasy, nikomu to nie zaszkodzi, a druga strona będzie czuła się zauważona, wysłuchana i chętniej będzie dzieliła się z Tobą też innymi rzeczami.
Nie osądzaj!
Kiedy podróżujesz zachowaj otwarty umysł na to, że ludzie mogą robić niektóre albo nawet wszystkie rzeczy inaczej niż Ty. Jeśli masz pewne przekonanie, że coś powinno jakieś być albo nie powinno, pamiętaj, że inni mogą mieć je także i mogą one być odmienne, co nie znaczy, że są złe i powinny być oceniane. Kultura, tradycja, wychowanie, doświadczenie życiowe sprawia, że każdy człowiek jest inny. Po prostu mieć otwarty umysł i nie oceniaj innych. To jest piękna lekcja, którą możesz wykorzystać dla siebie, ale także możesz nauczyć swoje dzieci, że bycie innym, nie oznacza bycie nienormalnym, dziwnym albo złym. Poza tym, zawsze możesz dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy, które do tej pory były dla Ciebie nie znane. Możesz nauczyć się robić coś w inny sposób i może też zaczniesz robić coś inaczej niż zwykle po tych wakacjach!

Dogaduj się!
Jak wspomniałam na początku, czasem może być trudno dobrze bawić się podczas całego czasu trwania naszych wakacji, gdyż po prostu mogą się nam przydarzyć stresujące momenty. Szczególnie kiedy słyszymy: „Daleko jeszcze?”, „Pewnie znowu będzie padać…”, „Zapowiadają mróz…”. No może to ostatnie latem może nas ominąć, ale kiedy słyszymy po raz setny takiego typu wypowiedzi to czujemy się zmęczeni i bez ochoty na więcej tryskania pozytywnym humorem. Warto rozważyć kilka sposobów spędzania czasu w samochodzie czy samolocie podczas podróży oraz na czas pobytu kiedy np. załamie się pogoda i nici z plażowania czy chodzenia po górach. Playlisty z muzyką, którą lubimy i piosenkami, które możemy wspólnie śpiewać pomoże w samochodzie. Dla dzieci fajnym pomysłem może być słuchowisko do samolotu, które mogą słuchać na słuchawkach albo mini rozrywkowy zestaw podróżny złożony z kredek, kolorowanek, gazetek tematycznych, które sprawią, że czas zleci szybciej. Kiedy na miejscu zaskoczy nas deszcz warto mieć pod ręką jakieś proste karcianki zajmujące mało miejsca, dla każdego coś emocjonującego. Nad pogodą nie będziemy mieć kontroli, czasu podróży nie przyspieszymy, ale możemy się do tego przygotować na tyle, aby każdy miał coś ze sobą na obniżenie stresu i skorzystanie z tego czasu w sposób konstruktywny.
Buduj wspomnienia!
Każde wakacje same w sobie są unikalną okazją do budowania wspomnień. Nie zajmuj głowy ciągłym skupieniem na planie, na odhaczaniem punktów z listy, na bieganiem od jednej atrakcji do drugiej. Upewnij się, aby spędzić jakościowy czas ze sobą, z drugą połówką, z przyjaciółmi czy dziećmi. Jest to bardzo ważne, bo wtedy kiedy jesteśmy zrelaksowani, korzystamy w pełni z tego co mamy i z kim jesteśmy, wtedy właśnie budujemy wspomnienia. Jednakże, aby wspomnienia były trwałe i bogate to musimy zaangażować jak najwięcej zmysłów w przeżywanie i doświadczanie. Musimy po prostu być w tej chwili i z niej korzystać. Od czasy do czasu możesz też upamiętnić te chwile na zdjęciu, aby po powrocie do domu mieć punkt zakotwiczenia tych pięknych wspomnień i móc do nich wracać.

Wykorzystaj czekanie…
Zawsze jest jakieś czekanie… A to na autobus, a to w kolejce w sklepie czy do kasy biletowej jakiejś atrakcji albo na wodę, aby się zagotowała. W tym czasie wszyscy mogą nieco się niecierpliwić, ale mogą też poćwiczyć bycie tu i teraz. Możesz obserwować ludzi dookoła, jak są ubrani, jakie emocje malują się na ich twarzach… Możesz rozejrzeć się wokół i popatrzeć na to co Cię otacza, może zauważyć coś dziwnego, zaskakującego, ciekawego… Możesz zachęcić dzieci także do takiej obserwacji wszystkich i wszystkiego dookoła, i na przykład później poprosić, aby narysowały osobę, którą najlepiej zapamiętały z czasu kiedy staliście w kolejce. Takie zadanie może zmotywować do nawet większej uważności, aby zapamiętać szczegóły.
Więc tak… Wakacje mogą być stresujące, w gorączkowym pędzie… Jednakże, takie wakacje nie dadzą Ci wystarczająco odpoczynku i spokoju. Zamiast tego, proponuję kilka drobnych zmian w nastawieniu oraz nieco praktykowania uważności, co może nie tylko pomóc Ci się odstresować i skorzystać bardziej z tych kilku czy kilkunastu dni, ale także wzmocni więzi z osobami, które będą wokół Ciebie w tym czasie.
Skomentuj