Wyobraź sobie, że jesteś na spotkaniu ze znajomymi. Jedna osoba rzuca parę śmiesznych anegdot, druga narzeka na pracę, inna chwali się ostatnio odniesionym sukcesem, a jeszcze inna opowiada o niedawno obejrzanym filmie. Każdy czeka z niecierpliwością, aby coś opowiedzieć, wtrącić od siebie kilka słów. Nagle wydaje Ci się, że tak naprawdę nikt nikogo nie słucha. Jedna osoba mówi, a reszta rozgląda się dokoła, spogląda mimowolnie na telefon lub zegarek, patrzy w niebo jakby oczekując, że dzieje się tam coś ciekawego. Myślisz, że to wszystko wygląda tak, jakby Twoi znajomi się umówili, że każdy po kolei coś powie i teraz wszyscy ćwiczą to w myślach. Spotkanie kończy się kiedy pierwszy znajomy odczuje, że już nie ma o czym rozmawiać i zacznie się zbierać. Po nim kolejny, kolejny, aż ostatnia osoba też już stwierdzi, że idzie do domu, bo „skoro wszyscy się zbierają, to ja też już pójdę”. Wszyscy wracają do siebie, niby wieczór był udany, ale jakby każdy wraca do domu prawie nikogo nie posłuchawszy.
„Najpierw Ty coś powiesz, ja Ciebie posłucham,
a potem Ty posłuchasz mnie.”
Słuchanie jest podstawową umiejętnością, która służy nam do tworzenia, utrzymywania i pielęgnowania relacji. Jeśli potrafisz słuchać, nie myśląc o tym co zaraz powiesz i skupiasz się na słuchaczu, tym co mówi i na jego emocjach, wyrażasz zainteresowanie to ludzie lgną do Ciebie. Przyjaciele opowiadają Ci o swoich sukcesach i porażkach, ufając Ci, a to pogłębia waszą przyjaźń. Ludzie Cię doceniają i cieszą się, że mają Cię w pobliżu, bo ich rozumiesz i naprawdę słuchasz, kiedy do Ciebie mówią. Dzięki uważnemu słuchaniu łatwiej jest dostrzegać potrzeby i uczucia innych osób oraz wiedzieć co ich rani lub irytuje, dzięki temu relacje z ludźmi nie powodują nieporozumień i przynoszą wiele radości.
Co się dzieje, kiedy nie potrafimy słuchać?
Osoby, które nie potrafią uważnie słuchać często widziane są jako samolubne lub nudne. Dlaczego? Mówią tylko o sobie, zawsze znają na każde pytanie odpowiedź, wtrącają się kiedy inna osoba mówi, przeżyli wszystko i mają anegdotę do każdej historii i sytuacji opisywanej przez inne osoby. Przez takie zachowania odpychają od siebie innych – każdy przecież chce mieć szansę na wyrażenie swoich myśli, oczekiwań, emocji. Osoby nie potrafiące słuchać wysyłają wiadomość: „To co chcesz mi powiedzieć, nie jest dla mnie ważne”. Przez co na koniec lądują w miejscu, gdzie nie ma już innych ludzi, którzy mogliby ich wysłuchać. Muszą na nowo szukać relacji i ludzi, którzy przyjmą ich do swojego grona. Jednakże po jakimś czasie zdarza się dokładnie to samo i krąg ponownie się zamyka, jak wszyscy zdadzą sobie sprawę, że mogą być tylko słuchaczami, a nie aktywnymi członkami rozmowy i wymiany informacji. Najgorsze jednak jest to, że takie osoby często nie wiedzą dlaczego tak jest i nikt im o tym nie powie. Starają się więc jak mogą dopasowując się do towarzystwa – kupują modne ubrania, markowe perfumy, drogie gadżety, starają się rzucać żartami i opowiadać o ciekawych rzeczach. Jednak to nie działa. Problem pozostaje, gdyż nikt nie lubi pozostać niewysłuchany.

Kiedy nie potrafimy uważnie słuchać możemy wylądować w bardzo niebezpiecznym miejscu. Spowodowane jest to brakiem docierających do nas informacji, co z kolei powoduje, że nie widzimy nadchodzących problemów i wyzwań. Aby zrozumieć zachowania innych ludzi musimy domyślać się i starać się zgadnąć o co im chodzi, dlaczego coś robią albo nie robią, czemu akurat takie podejmują decyzje. W ten sposób starają się zamaskować luki w informacjach, które im brakują właśnie dlatego, że nie dali danym osobom dojść do głosu, nie wysłuchali ich, nie potrafili być uważni w którymś ważnym momencie.
Uważne słuchanie to przede wszystkim zaangażowanie w rozmowę, ale także wyrażanie aprobaty i docenienia. Poprzez aktywne słuchanie kierujemy swoją uwagę ku zrozumieniu, jak czuje się nasz rozmówca, z jakiej perspektywy patrzy na świat. To także akceptacja i otwartość, staranie się wyzbycia naszych uprzedzeń i przekonań, oczekiwań i niepokojów, które mogłyby negatywnie wpłynąć na komunikację z daną osobą i nie dałyby nam spojrzeć na coś z perspektywy drugiej osoby. Uważne słuchanie niesie za sobą wiadomość: „Jesteś dla mnie ważna/-y” oraz „Interesuję się tym, co się dzieje w Twoim życiu – to co mówisz jest dla mnie ważne”.
Kiedy tak naprawdę słuchamy? Kiedy chcemy:
Zrozumieć drugą osobę.
Cieszyć się z tego, że jest.
Nauczyć się czegoś.
Udzielić pomocy lub pocieszyć.
Cieszyć się z ciekawej rozmowy.
Prawdziwe i uważne słuchanie nie polega tylko na tym, że nic nie mówimy i milczymy w trakcie kiedy druga osoba mówi. Intencją uważnego słuchania jest zaangażowanie w jeden lub więcej celów wymienionych powyżej. Jeśli chcemy naprawdę zrozumieć daną osobę, to musimy się świadomie i z pełnym zaangażowaniem w nią wsłuchać. Takie słuchanie jest bardzo łatwe kiedy temat rozmowy nas interesuje, kiedy dobrze się bawimy lub intencjonalnie chcemy się czegoś w trakcie rozmowy dowiedzieć czy nauczyć. Kiedy jednak ktoś chce się podzielić z nami trudnymi emocjami lub poradzić w ważnej dla kogoś sprawie, wtedy wymaga to skupienia, silniejszego zaangażowania i słuchania. Aby słuchać kogoś uważnie musimy tego chcieć i mieć taki zamiar.
Skąd wiemy, że słuchamy „byle jak”?
Odwrotnością uważnego słuchania jest „byle jakie” słuchanie, czyli w efekcie niesłuchanie. Jak odróżnić jedno słuchanie od drugiego? Przede wszystkim zastanów się jaka jest intencja danej rozmowy z drugą osobą. Czy wysłuchanie tej osoby jest dla Ciebie pewnego rodzaju zaspokojeniem Twojej potrzeby, np. aby dana osoba Cie polubiła czy coś dla Ciebie załatwiła? A może słuchasz kogoś, bo tak wypada i dobrze wychowani ludzie tak robią? Intencją słuchania „byle jak” nie jest zrozumienie drugiej osoby, ale zaspokojenie swoich potrzeb lub osiągnięcie jakiegoś celu.

Każdemu z nas zdarza się czasem nie słuchać drugiej osoby z różnych powodów – jest to normalne. Jednak problem pojawia się wtedy, kiedy częściej udajemy słuchanie, a rzadziej naprawdę słuchamy. Na szczęście uważne słuchanie możemy ćwiczyć i co jakiś czas sprawdzać czy w naszym życiu jest balans. Chciałabym Ci zaproponować 2 ćwiczenia, dzięki którym sprawdzisz jak wygląda u Ciebie proporcja uważnego słuchania do „byle jakiego” oraz ćwiczenie na poprawienie relacji z jakąś wybraną osobą.
Ćwiczenie 1
Jak uważnie słuchasz?
Przyjrzyj się jak wyglądają rozmowy z ważnymi dla Ciebie osobami i postaraj się oszacować w % jak uważnie słuchasz tych osób, kiedy przychodzą do Ciebie o czymś porozmawiać? Oceń ile % rozmów z daną osobą to rozmowa uważna, oparta na intencji zrozumienia, z otwarciem i uwzględnieniem punktu widzenia drugiej osoby? Możesz pomyśleć o różnych strefach Twojego życia – rodzina (np. partner, dziecko, rodzice), praca (np. szef, współpracownicy), znajomi, przyjaciele. Zastanów się, która osoba ma najwięcej Twojej uwagi? Których osób nie słuchasz prawie wcale? Co sprawia, że jednych słuchasz z przyjemnością i bez wysiłku obdarzasz ich uważnym słuchaniem? Czy chcesz poprawić relację z którąś z osób na liście i częściej słuchać jej naprawdę?
Ćwiczenie 2
Nad którą relacją warto byłoby popracować?
Jeśli podczas poprzedniego ćwiczenia pojawiła się w Twojej głowie osoba z którą chcesz poprawić relację i myślisz, że mogłoby się między Wami układać lepiej, to w tym ćwiczeniu spróbuj właśnie na tej osobie się skupić. Wybierz sobie jeden dzień i postaraj się naprawdę zaangażować w uważne słuchanie tej osoby. Po każdej rozmowie spróbuj zauważyć jaka była Twoja intencja – czy było to zrozumienie lub też może realizacja jakiejś potrzeby czy droga do celu? Spytaj sobie czy była tam otwartość na zrozumienie, chęć nauczenia się czegoś, cieszenie się tą rozmową, a może chęć pomocy czy pocieszenia. Jeśli okazało się, że w jakiś przypadkach było to „byle jakie” słuchanie, pomyśl dlaczego tak się stało? Jeśli chcesz możesz powtarzać to ćwiczenie z różnymi osobami lub z jedną osobą przez kilka dni pod rząd albo od czasu do czasu. Później możesz zastanowić się czy i co Ci to daje.
Nawyk uważnego słuchania możesz zbudować bardzo łatwo. Jest on nieco trudniejszy niż automatyczne nawyki, w które wpadamy niemal od razu, gdyż najczęściej są proste i nie wymagają naszego dużego zaangażowania. Jednakże realizowanie powyższych ćwiczeń regularnie może sprawić, że zauważysz coraz więcej sygnałów czy słuchasz uważnie czy nie, będziesz odruchowo przywoływać swoją uwagę do rozmowy i danej osoby, częściej uda Ci się też zauważyć Twoje oczekiwania i uprzedzenia sterujące biegiem rozmowy.
Bardzo ciekawy wpis. Po prawdzie zdarza mi się czasem to co określono tutaj słuchaniem ” byle jak ”.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Słuchanie „byle jak” zdarza się nam częściej niż myślimy :) Ważna jest tego świadomość, bo tylko wtedy można będzie coś z tym zrobić! Dziękuje za komentarz i cieszę się, że wpis Cię zainteresował. Zapraszam po więcej :)
PolubieniePolubienie
Mam ogromne problemy ze słuchaniem , mimo że staram się zrozumieć drugą osobę , o co jej chodzi , jakie informacje przekazuje , jak ona to widzi . Często ludzie gadają takie głupoty( według mnie) ,że nie chce się ich słuchać i jest to jeden z powodów dla których słucham byle jak . W zasadzie straciłem nadzieję ,że będę dobrym sluchaczem. Czy są jakieś kursy czy indywidualne terapie , żeby nad tym popracować ?
PolubieniePolubienie
Dziękuję za komentarz Danielu. W artykule są 2 ćwiczenia, które będą dobrym początkiem. Polecam także ćwiczenie uwagi i empatii – w tym może pomóc medytacja. Dany temat może wydawać się nam nudy albo głupi czy też informacje, których słuchamy mogą być sprzeczne z tym co myślimy. Uważne słuchanie to też zdawanie sobie sprawy z tego dlaczego ktoś przekazuje taki komunikat, a nie inny. Uważne słuchanie to nie tylko po prostu słuchanie, ale także empatia i próbowanie zrozumienia drugiej osoby.
PolubieniePolubienie